23-10-2007, 23:03
O rany,Zuzanko,aż mnie piecze dupsko jak czytam o tej łyżce :o
"Nikogo nie obchodzą sińce upadłych aniołów."
"kwiatki" z lat szkolnych.... ;-)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: |
1 gości |