14-12-2007, 13:59
Niedawno pokazalem mojej corce jak moze sie bronic przed natretnymi chlopcami. Nauczylem ja kopac w czule miejsce z kolana i tez tak calkem normalnie stopa. Po paru probach (kopala w poduszke trzymana przezemnie) zawolala do mojego syna: "Daniel chodz bo chce zobaczyc czy umiem cie w jajka kopnac".
Najladniejszym zwierzatkiem jest slimaczek.