Liczba postów: 387
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2007
heh puszaku ogromny plus za dystans do siebie :-) pozdrowienia dla starucha :-)
Liczba postów: 283
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2007
(06-02-2008, 19:27)m link napisał(a): heh puszaku ogromny plus za dystans do siebie :-) pozdrowienia dla starucha :-) ale ja tylko umieściłam dowcip, który został opowiedziany w pierwszej osobie... ;D
Liczba postów: 465
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2007
Przychodzi góralka do matki i mówi:
- Mamuś poradz mi jak chłopa wyrwac, jaki on ma być
- Córko przede syćkim to ma być on oscędny, troche psygłupi i nierusany... Za pare dni córka wpada do domu i krzyczy do matki:
- Mamuś, mam chłopa idealnego, mój ci on bedzie... Byłam z nim w Hotelu na trasie...
- I co? - pyta matka
- No i jak weszliśmy do pokoju to stały dwa łółzka, a on mówi "złączymy oba, co by z dwóch nie korzystać"
- No to łoscędny - mówi matka - a psygłupi troche?
- Mamuś psygłupi, bo poduske zamiast pod głowe, to pod tyłek mi podłozył...
- A nierusany??? - pyta matka
- Mamuś na pewno ci nierusany bo jesce folijke miał na siusiaku!!!
Panie, udziel mi cichej wytrwałości fal...
Jak wygląda miłość w małżeństwie?
- To proste: on kocha ją za-żarcie, a ona jego za-wzięcie.
Mój mąż ma granatowego malucha.
- Tak? Kupił?
-Nie, przytrzasnął sobie drzwiami.
Facet budzi się w południe na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści:"Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".
Facet pyta syna:
• Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
• Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cie rozebrac ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj dziwko, jestem żonaty!"
Przyleciał facet do Stanów. Dostał do wypełnienia ankietę. Facet spokojnie wypełnia sobie tę ankietę i oddaje urzędnikowi. Urzędnik patrzy, a on w rubryce SEX wpisał: "Twice a week". No więc próbuje mu to wytłumaczyc i mówi: "No, no. Male or female?". A facet na to: "Doesnt matter".
Żona do męża:
- Wiesz co, nasz Walduś dziś dostał pałę z geografii, bo nie wiedział gdzie leży Afryka.
- To musi być gdzieś niedaleko, bo u nas w warsztacie pracuje murzyn i dojeżdża do roboty rowerem.
Liczba postów: 283
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2007
Rok 2008. do żołnierza pilnującego wejscia do kancelarii premiera podchodzi staruszek i prosi:
- Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym się widzieć z premierem Kaczyńskim...
- Prosze pana - tłumaczy wojak. - Jarosław Kaczynski nie jest juz premierem.
- No tak. dziekuję- mówi staruszek i odchodzi. nastepnego dnia sytuacja sie powtarza
- Panie oficerze, ja tak bardzo chciałbym sie widziec z premierem Kaczyńskim...
- Prosze pana. Pytał pan juz wczoraj. a ja panu odpowiedziałem ze ze pan Kaczynski nie jest juz premierem...
Staruszek znów dziekuje i odchodzi. i tak przez kilka dni. W koncu po kolejnym pytaniu zołnierz nie wytrzymuje:
-Przychodzi pan tu od tygodnia i za kazdym razem tłumacze panu ze pan Jarosław Kaczynski nie jest juz premierem.
- Wiem panie oficerze - usmiecha sie staruszek - ale ja tego poprostu uwielbiam słuchać tego zdania.
Żołnierz salutuje, usmiecha się i mówi: - A zatem do zobaczenia jutro !
;D
Liczba postów: 387
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2007
(06-02-2008, 21:59)puszysta_wawa link napisał(a): [quote author=m link=topic=33.msg8375#msg8375 date=1202315270]
heh puszaku ogromny plus za dystans do siebie :-) pozdrowienia dla starucha :-) ale ja tylko umieściłam dowcip, który został opowiedziany w pierwszej osobie... ;D
[/quote]
to zabieram orgomnego i daje malutkiego za udany dwocip:-)
Liczba postów: 283
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2007
(07-02-2008, 12:57)m link napisał(a): to zabieram orgomnego i daje malutkiego za udany dwocip:-) dzięki ))))
no to jeszcze jeden kawał Wam wkleję
Okolice Lublina. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym "U Hanki". Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta - jeden nie pije.
- Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
Nie mogę . Hipnoza i kodowanie... - wyjaśnia abstynent.
Nastę pnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta:
- Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować ... Już nie mogę tak dalej... Daj mi adres tego lekarza...
- Jakiego lekarza? To nasz kowal.
Facio podziękował i udał się do kowala:
- Chciałbym przestać pić ... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie...
proszę
...
- Zdejmuj spodnie i wypnij się - odpowiada kowal.
Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala.
Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku bzyka go przez pół godziny.
Wreszcie kończy, podciąga spodnie i mówi:
- Wypijesz - całej wsi opowiem....
Liczba postów: 283
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2007
Monolog desperata faceta:
Kobiety przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci, często mają cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała, depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych, robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki, usuwaja żebra, operują biusty, usuwają skórki na palcach.............. a nie mozna ich bzyknac bo je... KURWA glowa boli!!!
;D ;D
On: - Kochanie, taką mam na Ciebie ochotę .. pofiglujemy dzisiaj?
Ona: - Ooooj niee, Skarbie tak mnie dzisiaj głowa boli ?.. :/
On: - A to się świetnie składa, bo właśnie nasmarowałem małego aspiryną
Liczba postów: 465
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2007
(07-02-2008, 16:31)puszysta_wawa link napisał(a): On: - Kochanie, taką mam na Ciebie ochotę .. pofiglujemy dzisiaj?
Ona: - Ooooj niee, Skarbie tak mnie dzisiaj głowa boli ?.. :/
On: - A to się świetnie składa, bo właśnie nasmarowałem małego aspiryną
Ja znam nieco inne zakończenie:
- właśnie nasmarowałem małego panadolem - chcesz doustnie czy w czopku, Kochanie
Panie, udziel mi cichej wytrwałości fal...
Liczba postów: 283
Liczba wątków: 0
Dołączył: Aug 2007
Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
To facet, który wraca do domu zalany w trupa, koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek i mówi:
- Ty jesteś następna, grubasku..
faktycznie odważny
|