07-02-2008, 00:08
Jak wygląda miłość w małżeństwie?
- To proste: on kocha ją za-żarcie, a ona jego za-wzięcie.
Mój mąż ma granatowego malucha.
- Tak? Kupił?
-Nie, przytrzasnął sobie drzwiami.
Facet budzi się w południe na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści:"Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".
Facet pyta syna:
• Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
• Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cie rozebrac ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj dziwko, jestem żonaty!"
Przyleciał facet do Stanów. Dostał do wypełnienia ankietę. Facet spokojnie wypełnia sobie tę ankietę i oddaje urzędnikowi. Urzędnik patrzy, a on w rubryce SEX wpisał: "Twice a week". No więc próbuje mu to wytłumaczyc i mówi: "No, no. Male or female?". A facet na to: "Doesnt matter".
Żona do męża:
- Wiesz co, nasz Walduś dziś dostał pałę z geografii, bo nie wiedział gdzie leży Afryka.
- To musi być gdzieś niedaleko, bo u nas w warsztacie pracuje murzyn i dojeżdża do roboty rowerem.
- To proste: on kocha ją za-żarcie, a ona jego za-wzięcie.
Mój mąż ma granatowego malucha.
- Tak? Kupił?
-Nie, przytrzasnął sobie drzwiami.
Facet budzi się w południe na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści:"Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona".
Facet pyta syna:
• Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem?
Syn na to:
• Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cie rozebrac ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj dziwko, jestem żonaty!"
Przyleciał facet do Stanów. Dostał do wypełnienia ankietę. Facet spokojnie wypełnia sobie tę ankietę i oddaje urzędnikowi. Urzędnik patrzy, a on w rubryce SEX wpisał: "Twice a week". No więc próbuje mu to wytłumaczyc i mówi: "No, no. Male or female?". A facet na to: "Doesnt matter".
Żona do męża:
- Wiesz co, nasz Walduś dziś dostał pałę z geografii, bo nie wiedział gdzie leży Afryka.
- To musi być gdzieś niedaleko, bo u nas w warsztacie pracuje murzyn i dojeżdża do roboty rowerem.