26-11-2009, 22:47
Leci komar i sobie rozmyśla jak byłoby świetnie podupczyć. Nagle patrzy, żyrafa. Piękna, stoi sobie i wcina liście z wysokiego drzewa.
- Przelecę ją! - i jak pomyślał tak robi.
Nagle żyrafa przez pomyłke przygryzła linię wysokiego napięcia i zaczęło nią trzepać, a komar:
- Drżyj maleńka, drżyj!
Pewnego razu mrówek nabrał ochoty na seks ze słonicą.
Długo ją namawiał, aż ta w końcu dla świętego spokoju, przekonana o fizycznej niewykonalności tego przedsięwzięcia, zgodziła się.
Mrówek z radością zabrał się do roboty, wtem na głowę słonicy spadł orzech kokosowy aż zawyła z bólu, mrówek w tym momencie:
- O tak, czuj ból suko!
- Przelecę ją! - i jak pomyślał tak robi.
Nagle żyrafa przez pomyłke przygryzła linię wysokiego napięcia i zaczęło nią trzepać, a komar:
- Drżyj maleńka, drżyj!
Pewnego razu mrówek nabrał ochoty na seks ze słonicą.
Długo ją namawiał, aż ta w końcu dla świętego spokoju, przekonana o fizycznej niewykonalności tego przedsięwzięcia, zgodziła się.
Mrówek z radością zabrał się do roboty, wtem na głowę słonicy spadł orzech kokosowy aż zawyła z bólu, mrówek w tym momencie:
- O tak, czuj ból suko!
Pesymista twierdzi, że wszystkie kobiety to nierządnice. Optymista nie twierdzi, że nie, ale ma nadzieje. JT