28-09-2008, 00:28
Mija juz trzecia strona tematu,a Ja chcialabym uslyszec glos samej opisywanej osoby.
Licze sie z nikłą szansą ,ale jednak nie opuszcza mnie nadzieja.
Rozumiem gorycz i żal poszkodowanych.
Chce zrozumiec i poznac motyw zaistnialej sytuacji.
Mimo wszystko ,ciezko mi przekreslac osobę.
Licze sie z nikłą szansą ,ale jednak nie opuszcza mnie nadzieja.
Rozumiem gorycz i żal poszkodowanych.
Chce zrozumiec i poznac motyw zaistnialej sytuacji.
Mimo wszystko ,ciezko mi przekreslac osobę.