16-04-2008, 11:37
(16-04-2008, 11:21)zuzanka link napisał(a): Hmm, złożone to dość, bo...
Z jednej strony, żyjemy w określonych społecznościach i z całą pewnością, w pewien sposób, mają one wpływ na podejmowane przez nas decyzje i dokonywane wybory. Z drugiej strony wolna wola nie byłaby wolną, gdybyśmy nie pozostawili sobie wyłączności na podejmowane przez siebie wyzwania. Sumując oba te stanowiska nie możemy zapominać o czymś, co zwie się - konsekwencje.
Przykład: złodziej powinien się liczyć ze społecznym napiętnowaniem swojego postępowania, a hojny darczyńca w słusznej sprawie uzyska powszechną przychylność. Wolna wola, jak już pisałam wcześniej, to też świadome podejmowanie złych wyborów. Złych dla mnie i dla innych. Dlatego też obok wolnej woli pojawić się powinien zdrowy rozsądek...
Zuziu na razie zajmujemy sie tylko definicjami i analiz sytuacji. Wnioski bedymy pod koniec wyciagac.
Najladniejszym zwierzatkiem jest slimaczek.