Pozdrawiam Was ze slonecznego Szczecina.Pogoda taka jak na Mallorce. Troche inne location , inni ludzie.Pociagi Expresowe maja spoznienia 40 minutowe,ale to chyba normalka(jak siegam pamiecia zawsze tak bylo)Kurs euro spada niestety >

wiec nie poszaleje .Nie wiem dlaczego , ale mam wrazenie, ze rece mi sie tu szybciej budza niz gdzie-indziej.Poraz pierwszy zauwazlem to w pociagu.Ucieszony ,ze jest w nim toaleta postanowilem z niej skorzystac.Nawet mydlo bylo w proszku ;D ;D ;D.Niestety nie bylo wody :o.Nie macie pojecia jakie to uczucie miec brudne klejace sie rece posypane suchym mydlem.A moze macie???Cale szczescie ,ze w pociagu jest kilka innych toalet.
Zawsze kiedy wracam do kraju rzucaja mi sie w oczy takie drobiazgi.Latwiej dostrzec roznice kiedy ma sie dystans.No na przklad: na moja uwage pod adresem kolei ,ze bilet na expres jest o 30 zl drozszy od pospiesznego i ze oba jada z taka sama predkoscia do celu konduktor wzruszyl ramionami i powiedzial "to nie moja wina".Zamast oddac pasazerom po 30 zlociszy daje im sie do zrozumienia ,ze maja pecha

(to oczywiscie taki zart, bez poczucia humoru czlowek nabawilby sie jakis chorob)
Jutro jade do Miedzyzdrojow na kilka godzin . Mam zamiar odwiedzic molo i aleje gwiazd .Sprawdze ,czy ktorys odlew dloni pasuje do mojej

.Moja siostra od czasu kiedy zrobila prawo jazdy nie jezdzila samochodem .Prosila ,zeby jej troche pomoc przpomniec sobie jak sie to robi))Wiec bedzie miala okazje sie przejechac ........mam nadzieje ,ze sie obejdzie bez komplkacji sie okaze ...
Pozdrawiam i narfiks
Wasz dortmund