25-02-2008, 22:30
Tak przyglądam się trochę z boku i dochodzę tylko do jednego wniosku. "Wielkie oczyszczenie"
Patrząc na historię forum " Erota" takie sytuacje pt: Osobiste wycieczki, kółeczka wzajemnej adoracji itp powtarzają się cyklicznie. Nic tu nie da interwencja moderatora, (ponieważ powstanie nowy oddzielny temat (jak ten) gdzie będzie można to dalej ciągnąć), to po prostu oczyszcza atmosferę- w jakiejś tam perspektywie oczywiście
Jedno, co bardzo cieszy, że forum dzięki temu ożywa, powstają "złote myśli" )))
Pozdrawiam wszystkich udzielających się w temacie bądź nie .
Patrząc na historię forum " Erota" takie sytuacje pt: Osobiste wycieczki, kółeczka wzajemnej adoracji itp powtarzają się cyklicznie. Nic tu nie da interwencja moderatora, (ponieważ powstanie nowy oddzielny temat (jak ten) gdzie będzie można to dalej ciągnąć), to po prostu oczyszcza atmosferę- w jakiejś tam perspektywie oczywiście
Jedno, co bardzo cieszy, że forum dzięki temu ożywa, powstają "złote myśli" )))
Pozdrawiam wszystkich udzielających się w temacie bądź nie .