•  Wstecz
  • 1
  • 2(current)
  • 3
  • 4
  • 5
  • ...
  • 33
  • Dalej 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
8 marca?
#11
(07-02-2008, 23:31)atka_ link napisał(a): [i][color=maroon]
Ale Seth gotuje dla Ferajny Big Grin

a co ja jestem? Seth Cath Ering ?

ja jadę pić, rwać, bzykać, gwałcić, uprawiać bsdm-bwp-pzpr-ddt itp....
a tak serio...jeżeli gdzieś jadę to jadę odpocząć...a nie harować...to mam w pracy...
A kto umarł..ten..nie żyje..
#12
[i][color=maroon]Się na żartach nie znasz? ;>
Ok, nie odzywam się więcej bo znów coś nie tak powiem...
#13
(07-02-2008, 22:42)blinker link napisał(a): a jak wszyscy maja miec relatywnie blisko to w Lodzi trzeba zrobic, albo w Plocku

no tak, Ty szczególnie  będziesz miał blisko Tongue
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie
#14
(07-02-2008, 22:56)Seth link napisał(a): Zimno???? Divi...założysz piankę! tak ładnie podkreśla Twoją figurę!
taaa biorąc pod uwagę, że nie mam pianki, tylko suchy skafander, to faktycznie baaaaardzo mi figurę podkreśla! <zeby>

(07-02-2008, 22:56)Seth link napisał(a): Btw. w ramach zajęć terenowych porobimy Tobie nowe foty...z większą broniąTongue

yyyyyy
ale w ubraniu tĄ razĄ Tongue
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się - ze wszystkich sił - tego, czego pragnie
#15
Eh,

a na poważnie?
Bo ja, szczerze mówiąc - proponuję warszawę,
wyjazdy do pipidówek to jednak preferowałabym latem (latem - można pochodzić, na świeżym powietrzu, pokąpać się), bo - kiszenie w hotelu to - żadna frajda moim zdaniem, szczególnie, że do tego "kiszenia" dojechać trzeba.

no. ale to tylko ja.

[color=gray][size=7]/recoveryourlife
/if looks could really kill, then my profession would be staring...[/size][/color]
#16

Pomysł zlotu bardzo mi się podoba  ;D

W tych okolicznościach przyrody też wolałabym w Wawie.

Jednakowoż, jeśli grono zacne będzie preferowało gdzies poza... to ofc dojadę a i jakies osoby ze sobą w razie czego zabiorę Smile
(tak tak F...bankowo  Wink :-*)

Tak czy owak będę. 8 marca - zaklepany.

PS. Seth zdecyduj się czy jestes Jurnyj czy Sethovsky...a może Jurnyj Sethovsky ?  Wink
If a relationship has to be a secret, you shouldn't be in it.
#17
sorry, ale na 8. marca?

to ja tylko rzygać mogę.

miłego wam,

buzi.
#18
(08-02-2008, 01:09)niezla_sztuka link napisał(a): sorry, ale na 8. marca?

to ja tylko rzygać mogę.

miłego wam,

buzi.

Niezła - to poranne mdłości? hmmm... pogratulowaćSmile

A tak w temacie to ja bardzo chętnie - ale tez podzielam zdanie szanownych przedpisaczy, że wyjazdowa impreza to zdecydowanie przy bardziej sprzyjających okolicznościach przyrody... Impreza tematyczna jak najbardziej!!!
Alkohol jest wspaniałym środkiem rozwiązującym. Rozwiązuje on
małżeństwa, rodziny, przyjaźnie, konta bankowe, komórki wątrobowe i
mózgowe. Nie rozwiązuje tylko żadnych problemów.
#19
My też sie piszemy , obojętnie gdzie to bedzię  ;D
W życiu piękne są tylko chwile Smile
#20
Na 8 marca troche musialbym sie mote pogimnastykowac ale wstepnie obwieszczam zainteresowanie. Z przyczyn komunikacyjno-podroznych wchodzi w rachube tylko Wa-wa i ewentualnie Gdansk, Katowice, Wroclaw. Kto przygarnie mnie slimaczka na noc? W zamian oferuje gotowanie obiadu z 3 dan oraz masaz stop. Blondyny moga nawet sie troszke przytulic.
Najladniejszym zwierzatkiem jest slimaczek.
  
  •  Wstecz
  • 1
  • 2(current)
  • 3
  • 4
  • 5
  • ...
  • 33
  • Dalej 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
4 gości