Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu"
#89
(15-04-2008, 14:48)kk link napisał(a): Ja tam wolę jezyk Smile

śliska,drgająca, wijąca się macka rozkoszy Wink..i ten jej nacisk,te nieskonczone mozliwosci gdy delikatnie mięknie,by znow stawać sie sprężystym.
<mlasneła> ;D

pisz szybciej i rytmiczniej..... Wink
Najladniejszym zwierzatkiem jest slimaczek.
  


Wiadomości w tym wątku
Odp: Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu" - przez Muschelsucher - 15-04-2008, 15:03

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
4 gości