Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu"
#88
Ja tam wolę jezyk Smile

śliska,drgająca, wijąca się macka rozkoszy Wink..i ten jej nacisk,te nieskonczone mozliwosci gdy delikatnie mięknie,by znow stawać sie sprężystym.
<mlasneła> ;D

  


Wiadomości w tym wątku
Odp: Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu" - przez kk - 15-04-2008, 14:48

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości