Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu"
#33
(01-04-2008, 00:28)Cindy_ link napisał(a): hmmm.. z miekkiego jak makaron wydobyc nasienie?
da sie tak? ;D

Kiedys to kurde i mala rodzine afrykanska tym bialkiem bym podczas suszy od smierci glodowej ocalil ale to juz dawno nie te czasy. Teraz to tylko kapie jak z nieszczelnego kranu ani jednej zmarszczki nie wygladzisz taka skromna maseczka.
Najladniejszym zwierzatkiem jest slimaczek.
  


Wiadomości w tym wątku
Odp: Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu" - przez Muschelsucher - 01-04-2008, 10:51

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
3 gości