Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu"
#5
Bo on się buntuje, nie chce się nazywać Hans, bo mu się to kojarzy z czopkiem... Nazwij go Józef, to mu się skojarzy ze Stal(inem)ą i będzie ho ho!
  


Wiadomości w tym wątku
Odp: Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu" - przez zofija - 27-03-2008, 13:07

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości