•  Wstecz
  • 1
  • ...
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10(current)
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moj "Hans" i nasza (moja i Hansa) problematyka "rozgotowanego makaronu"
#91
(16-04-2008, 10:51)__Jules__ link napisał(a): kk_ poruszyla ciekawy temat.

Panowie przestancie sie przejmowac rozmiarami tych Waszych Hansow, kobiety i tak wola jezyk  Tongue

Z tym sie nie zgodze. Znam 2 Panie, ktore preferuja penetracje a nie sex oralny. Ale dobrze wiedziec ze wiekszosc woli bo wtedy jest nadzieja dla mnie.
Najladniejszym zwierzatkiem jest slimaczek.
#92
Adam, rozumiem, ze mimo faktu, ze cudowne uleczenie samo sie nie przytrafilo, watek spelnil jak najbardziej oczekiwania (terapia duchowa).
Tak podbudowany mozesz wyruszyc na lowy.
Powodzenia.
Ju
#93
(16-04-2008, 11:13)__Jules__ link napisał(a): Adam, rozumiem, ze mimo faktu, ze cudowne uleczenie samo sie nie przytrafilo, watek spelnil jak najbardziej oczekiwania (terapia duchowa).
Tak podbudowany mozesz wyruszyc na lowy.
Powodzenia.
Ju

Jakie lowy? Takie rzeczy nie robie.
Najladniejszym zwierzatkiem jest slimaczek.
#94
Oczywiscie, ze nie robisz!
Tongue
#95
(16-04-2008, 12:28)__Jules__ link napisał(a): Oczywiscie, ze nie robisz!
Tongue

Julka kurde pisz na temat! Dawaj propozycje a nie mnie tu posadzasz o niecne zamiary hehehehe.
Najladniejszym zwierzatkiem jest slimaczek.
#96
Adaaaaaaaaaaam:-))

No mow, jak tam Twoj Hans - pomoglo?
Prezy sie dumnie?
  
  •  Wstecz
  • 1
  • ...
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10(current)


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości