Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wracajac do innego zamkniętego wątku
#1
http://forum.polfan.pl/index.php?topic=91.0

Cytat:Witam,

po pierwsze nie jestem za tym, by zakladac tego typu tematy na forum.

Od lat istnieje mail master-erot@o2.pl gdzie mozna wysylac zazalenia/skargi zarowno na userow jak i na opow. Tylko, ze jakos nikt (prawie) nie korzysta z tej mozliwosci..

Sa userzy, ktorzy sa upierdliwi - jak Armstrong, czy hans_czopek vel juzefek. Arm jest wnerwiajacy, przyznaje, obrazania 'na zywo' w jego wykonaniu nie widzialam, a nikt nie kwapil sie z wysylaniem logow badz screenow. Juzefek, drogi Fekalu, od lat przychodzil na Erota, znam go doskonale i on mnie. I wie, ze jak zacznie przeginac - wywalam bez pardonu na 48 godzin.

Pomijam juz drobiazg w postaci neostrady u Armstronga - no i niech mi ktos powie, jak go banowac?
Tzn na stale, bo z palca sie rzecz jasna da.

Ale jak mowie - musze o tym wiedziec, ze az tak obraza. A jasnowidzem nie jestem, moi Drodzy.
Wiecie doskonale, ze mamy od kilku miesiecy problemy z botami, wiec nie mam przewaznie mozliwosci czytania logow.

Osobiscie mam dosc duzy prog tolerancji (oczywiscie nie dotyczy to ewidentnego obrazania), jesli chodzi o upierdliwych i glupich userow. Zawsze bylam zdania, ze lepiej jest zmusic kogos, by sam wyszedl, niz banowac.

Czat nie powinien byc szkolka niedzielna.

Pozdrawiam i zapraszam do korzystania z maila, ktory podalam powyzej.

Pozdrawiam
Kat

Pytanie brzmi po co Kathi korzystać z tego maila??
skoro master op obecny w pokoju nie reaguje na oczywiscte chamstwo???
Tak wiem "ostrzezenie" na priv pozniej reakcja ... zastanawia mnie dzis ostrzezenie na main ... zero reakcji

Pozdrawiam
#2
(04-11-2007, 22:49)Iskandir link napisał(a): skoro master op obecny w pokoju nie reaguje na oczywiscte chamstwo???

Stary niedzwiedz mocno spi ;D my sie go boimy, na palcach chodzimy... ;D
Jeżeli nie podoba Ci się mój styl jazdy, zejdź z chodnika...
#3
Iskandir,

zawsze uwazalam i uwazam nadal, ze wykopanie kogos z pokoju, badz zbanowanie, jest ostateczna forma. Jestem za rozmowa, za tlumaczeniem i tak tez w przypadku Setha, bo o niego Ci wszak chodzi, zrobilam. Zwrocilam mu uwage zarowno na main, jak i na priv.

Kazdy moze miec lepszy lub gorszy dzien i ja to biore pod uwage.

Tak, jak swego czasu tlumaczylam Tobie, gdy w pewnym, nieistniejacym juz zreszta pokoju, co i rusz zarabiales bany - nie wiem, czy to pamietasz? Tam rowniez chodzilo o swobode wypowiedzi (nazwijmy to tak eufemistycznie). Z tym, ze wowczas o Twoja.

Staram sie brac JEDNA miare wobec wszystkich, a nie wychodzic z zalozenia: mnie wolno, ale Tobie juz nie.

Pozdrawiam
Kat

P.S. Szczerze mowiac, niedzwiedz zaczyna byc nieco zmeczony tym wiecznym tlumaczeniem sie i zastanawia sie powaznie nad emerytura.
Panowac nad soba, to najwyzsza władza - Seneka
#4
(06-11-2007, 06:01)Kathi link napisał(a): Iskandir,

zawsze uwazalam i uwazam nadal, ze wykopanie kogos z pokoju, badz zbanowanie, jest ostateczna forma. Jestem za rozmowa, za tlumaczeniem i tak tez w przypadku Setha, bo o niego Ci wszak chodzi, zrobilam. Zwrocilam mu uwage zarowno na main, jak i na priv.
i jak było widać zrobiło to na nim tak oszalamiające wrazenie ze powtórzył conieco ... dla przypomienia ... latalem jak glupi po ostrzezeniu na main mimo ze nie mialem czasu na reakcje ... czytaj "pada ostrzezenie w tym samym momencie moj text i ja lece"

(06-11-2007, 06:01)Kathi link napisał(a): Kazdy moze miec lepszy lub gorszy dzien i ja to biore pod uwage.

no tak to jak z policjantem bijacym żone bo przynosi prace do domu - jak chce sie wyzbyć gorszych wrazeń dnia niech idzie pobiegac to skutkuje

(06-11-2007, 06:01)Kathi link napisał(a): Tak, jak swego czasu tlumaczylam Tobie, gdy w pewnym, nieistniejacym juz zreszta pokoju, co i rusz zarabiales bany - nie wiem, czy to pamietasz? Tam rowniez chodzilo o swobode wypowiedzi (nazwijmy to tak eufemistycznie). Z tym, ze wowczas o Twoja.

o i znow bedzie ze ja wracam do tematu Big Grin dla przypomienia ... gdy juz sobie wytlumaczylismy i bylo oki bana dostawalem bo ktos mial focha ... co ciekawe po czasie wyjasnilem tez to spobie z masteropem tamtego pokoju ... no i wlasnie nieistniejacym bo bardziej liczyla sie "wiara" w slowa "znajomych" niż nieznajomych ... bo jak sobie przypominasz zapewne ciezko tam bylo miec inne zdanie Big Grin

(06-11-2007, 06:01)Kathi link napisał(a): Staram sie brac JEDNA miare wobec wszystkich, a nie wychodzic z zalozenia: mnie wolno, ale Tobie juz nie.

niestety mialem wrazenie ze jednak nie jest to Jedna miarka o i tu moge przywolac akcje z Osioleckem który swego czasu nie mial ograniczenia polecialem az milo na 2h i zgadza sie wtedy przegialem ochlonalem i wrocilem

co do topicu to poprostu moje male spostrzezenie bo niestety sie "chlopczykowi" nie udalo mnie ruszyc jak zawsze zreszta jakos ja mam zawsze dobry dzien ... a przynajmniej staram sie nie nosic swoich "brudów" na forum publiczne, a jak kolo nie umie powiedziec wprost na priv czy nawet na main o swoim problemie ze nie powiem nie potrafi zaakceptowac zdania innych to moze lepiej niech zrezygnuje z "publicznego" korzystania z form komunikacji albo niech bierze odpowiedzialnosc za to co pisze publicznie i pogodzi sie z tym ze inni moga cytowac i uzywac w swoich wypowiedziach jego slow Big Grin

i mnie po rozmowie jak pamietasz dobrze bo wtedy sprawa dotyczyla Ciebie ... stac na slowa przeprosin ... jego nie ... no ale tego sie po niektorych ludziach nie spodziewam
no i ostatecznie zamykajaco wiesz dobrze ze akcja rodzi reakcje ... wiec mozna sie spodziewac "burdelu" bo jak dobrze tez wiesz ja sie potrafie nie ograniczac ;D
#5
[i][color=brown]Nie znam sprawy, więc na temet danego zdarzenia się nie wypowiem...
Ale powiem coś z własnego doświadczenia.
Nie jest prawdą jakoby op nie reagował na naganne zachowanie na main, nawet jeśli zachowuje się tak osoba, którą się zna i lubi...
Sama nie raz zarobiłam bana za zachowanie wbrew regulaminowi. Przegięłam i ban, bez uprzedzenia, ale z privem w "przedsionku". Moja reakcja? "Ok, na ile?" Po danym czacie wracałam i przepraszałam za zachowanie. Bez pretensji bo i o co? O własną głupotę?
Są też sytuacje gdy w "akcji" bierze udział więcej osób, trudno wtedy wywalić pół pokoju, więc jest uspokajanie, upominanie.
Osobiście uważam, że wiele opów i tak ma stoicką cierpliwość, ja bym tyle jej nie miała.

Pozdrawiam wtorkowo Smile
#6
hehe no coz atka ja tylko mowie delikatnie i niewprost ze sa rowni i rowniejsi
#7
(06-11-2007, 12:42)Iskandir link napisał(a): hehe no coz atka ja tylko mowie delikatnie i niewprost ze sa rowni i rowniejsi
No tu sie zgodze. Ci rowniejsi to stalki i znajome tyldy.
Nieznajome tymczasowe nicki przegrywaja w konkurencji. Zawsze tak bylo i zawsze tak bedzie.
#8
(06-11-2007, 15:46)__Jules__ link napisał(a): [quote author=Iskandir link=topic=201.msg5449#msg5449 date=1194342167]
hehe no coz atka ja tylko mowie delikatnie i niewprost ze sa rowni i rowniejsi
No tu sie zgodze. Ci rowniejsi to stalki i znajome tyldy.
Nieznajome tymczasowe nicki przegrywaja w konkurencji. Zawsze tak bylo i zawsze tak bedzie.
[/quote]
i dlatego Julka do dupy z takim ukladem
Jeżeli nie podoba Ci się mój styl jazdy, zejdź z chodnika...
#9
(06-11-2007, 15:53)BrotherFromMars link napisał(a): [quote author=__Jules__ link=topic=201.msg5477#msg5477 date=1194353217]
[quote author=Iskandir link=topic=201.msg5449#msg5449 date=1194342167]
hehe no coz atka ja tylko mowie delikatnie i niewprost ze sa rowni i rowniejsi
No tu sie zgodze. Ci rowniejsi to stalki i znajome tyldy.
Nieznajome tymczasowe nicki przegrywaja w konkurencji. Zawsze tak bylo i zawsze tak bedzie.
[/quote]
i dlatego Julka do dupy z takim ukladem
[/quote]


Rany boskie, Krzysiu:-))))
jej tego by brakowalo, zebysmy sobie zyli w kompletnie nudnym, zgodnym, bezkonfliktowym spoleczenstwie....
Cala banda uczynnych, wyrozumialych i ustepliwych jednostek. Podejrzewam, ze od zgrzytania niektorzy polamaliby sobie zeby.
Zaczeto by do siebie strzelac zwyczajnie z nudow  Tongue
#10
(06-11-2007, 16:07)__Jules__ link napisał(a): jej tego by brakowalo, zebysmy sobie zyli w kompletnie nudnym, zgodnym, bezkonfliktowym spoleczenstwie....
[...]
Zaczeto by do siebie strzelac zwyczajnie z nudow  Tongue

No i wlasnie w tym celu mamy oddusznik.
  


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości