22-10-2007, 12:54
Marks i Engels tak określili komunizm: „Komunizm jest dla nas nie stanem-który należy wprowadzić nie ideałem, którym miałaby się kierować rzeczywistość. My nazywamy komunizmem rzeczywisty ruch, który znosi stan obecny". Doktryna marksistowska wyjaśnia przyjęcie nazwy „komunizmu” i jej treści. W Przedmowie do niemieckiego wydania Manifestu komunistycznego z 1890 roku Fryderyk Engels wyjaśnił, że w 1847 roku, współpracując z Marksem, odrzucili nazwę „socjalizm” na oznaczenia własnych poglądów politycznych, ponieważ kojarzono ją wówczas wyłącznie z myślą utopijna, pomysłami „najróżnorodniejszych znachorów socjalnych” i rozprawiano o niej z dreszczykiem emocji w salonach. Nazwa natomiast „komunizm”, którą wybrali, miała odtąd oznaczać myśl realistyczną, w pierwszej kolejności wyrażającą interesy proletariatu i pogardzaną przez bywalców salonowych.
Nie twierdze, że bronisz socjalizmu jako ustroju, ale popełniasz błąd który popełnia wielu nie dostzregając różnicy międzu komunizmem a socjalizmem. Literatura na ten temat jest bardziej niz bogata, zyją ludzie (ja po części też-z tym, że moje "przeżycia" w komunie to spacerek dla przedszkolaków w porównaniu do innych. nie dziwi cię fakt, że nazwy komunizm wypierają się przeważnie ci, którzy byli beneficjentami tamtego ustroju, członkowie PZPR, aparatczykowie, karierowicze i konformiści-im w "socjaliźmie" było dobrze. Ci którzy byli pałowani, inwigilowani etc nie bawią się w doktrynalno-dogmatyczne łamańce.
Powyzej to fragment pewnej wypowiedzi ktory dośc rzetelnie oddaje roznice miedzy komunizmem a socjalizmem. Zgadzam sie z autorem prawie we wszystkim za wyjatkiem oceny w sumie dośc powszechnej ze np w Szwecji jest socjalizm. Wg mnie jest tam kapitalizm choc o bardzo duzym zabarwieniu lewicowym :-)
polecam literature Marka Hłaski
Nie twierdze, że bronisz socjalizmu jako ustroju, ale popełniasz błąd który popełnia wielu nie dostzregając różnicy międzu komunizmem a socjalizmem. Literatura na ten temat jest bardziej niz bogata, zyją ludzie (ja po części też-z tym, że moje "przeżycia" w komunie to spacerek dla przedszkolaków w porównaniu do innych. nie dziwi cię fakt, że nazwy komunizm wypierają się przeważnie ci, którzy byli beneficjentami tamtego ustroju, członkowie PZPR, aparatczykowie, karierowicze i konformiści-im w "socjaliźmie" było dobrze. Ci którzy byli pałowani, inwigilowani etc nie bawią się w doktrynalno-dogmatyczne łamańce.
Powyzej to fragment pewnej wypowiedzi ktory dośc rzetelnie oddaje roznice miedzy komunizmem a socjalizmem. Zgadzam sie z autorem prawie we wszystkim za wyjatkiem oceny w sumie dośc powszechnej ze np w Szwecji jest socjalizm. Wg mnie jest tam kapitalizm choc o bardzo duzym zabarwieniu lewicowym :-)
polecam literature Marka Hłaski