Liczba postów: 289
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sep 2007
poszło info na priv. Polecam się na przyszłość
Nie pamiętam kiedy się czułem tak jak teraz, nie chciałem tego ale zwątpiłem bez wątpienia. Zakładam kaptur, ścieram najki o asfalt, minęło trochę lat a ja nadal dorastam. Zapomniałem już co czułem wczoraj, jeszcze będzie tak nie raz zanim mnie śmierć zawoła.
Liczba postów: 387
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2007
raczej nikogo nie zaskoczyłes:-)
Liczba postów: 289
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sep 2007
Możesz te żałosne komentarze zachować dla siebie?mnie one serio nie interesują, więc sobie daruj.
Nie pamiętam kiedy się czułem tak jak teraz, nie chciałem tego ale zwątpiłem bez wątpienia. Zakładam kaptur, ścieram najki o asfalt, minęło trochę lat a ja nadal dorastam. Zapomniałem już co czułem wczoraj, jeszcze będzie tak nie raz zanim mnie śmierć zawoła.
próbuję sobie wyobrazić, że jesteś taki miły również na żywo.
i że powiedziałbyś to Mariuszowi w twarz.
próbuję, próbuję...
i nie mogę.
.
Liczba postów: 289
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sep 2007
15-01-2009, 21:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-01-2009, 22:10 przez Marcin.)
a czemu miałbym nie powiedzieć?
i próbuje sobie wyobrazić to że on adwokata nie potrzebuje.
Nie pamiętam kiedy się czułem tak jak teraz, nie chciałem tego ale zwątpiłem bez wątpienia. Zakładam kaptur, ścieram najki o asfalt, minęło trochę lat a ja nadal dorastam. Zapomniałem już co czułem wczoraj, jeszcze będzie tak nie raz zanim mnie śmierć zawoła.
Kiczowate są te Wasze przepychanki...
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
A czy ja sie z kims przepycham ? Zofijka chyba dobrze wiesz ze ja mam chat i wiekszosc ludzi z chata gdzieś, stad z kim ja mam sie przepychac, litosci. Mam swoje realne zycie i tylko ono sie dla mnie liczy
a nie... nie bede konczyl bo obraze zbyt wiele osob.
Co nie zmienia faktu ,ze z garstka ludzi z mila checia sie spotkam i napije piwka
[ P.S. ... f sorry ze szczerosc ale wiesz jak jest
]
Pozdrawiam.
Czy chcę zawsze mieć rację, czy też chcę być szczęśliwy?
Autor: Richard Carlson
Liczba postów: 387
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2007
(15-01-2009, 20:47)Marcin link napisał(a): Możesz te żałosne komentarze zachować dla siebie?mnie one serio nie interesują, więc sobie daruj.
lubie wkur.. zakompleksionych marcinkow:-)
Liczba postów: 289
Liczba wątków: 5
Dołączył: Sep 2007
a już siedzisz czerwony nabuzowany przed komputerem czy jeszcze nie?
Nie pamiętam kiedy się czułem tak jak teraz, nie chciałem tego ale zwątpiłem bez wątpienia. Zakładam kaptur, ścieram najki o asfalt, minęło trochę lat a ja nadal dorastam. Zapomniałem już co czułem wczoraj, jeszcze będzie tak nie raz zanim mnie śmierć zawoła.
Liczba postów: 387
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2007
wieczorkiem sie gorzałeczka poleje:-) wiec niewykluczone ... tez walniesz lufe?