28-09-2007, 10:07
Nieokreslony czas, nieokreślone miejsce .... ekskluzywna kawiarenka:
Wytworna dama próbuje raczyc sie swiezo zaparzona kawa. Wtem wzywa klenera.
Dama: Prosze Pana ta kawa śmierdzi starym zjełczałym ch... !!!
Na to kelner pozwolił sobie zweryfikowac podejrzany zapach i skonkludował szarmancko:
Kelner: Szanowna Pani pozwole sobie zasugerowac aby Pani raczyła pić kawę lewą reka ...
Wytworna dama próbuje raczyc sie swiezo zaparzona kawa. Wtem wzywa klenera.
Dama: Prosze Pana ta kawa śmierdzi starym zjełczałym ch... !!!
Na to kelner pozwolił sobie zweryfikowac podejrzany zapach i skonkludował szarmancko:
Kelner: Szanowna Pani pozwole sobie zasugerowac aby Pani raczyła pić kawę lewą reka ...