Cytat:Język - medium dyskryminacji czy wyzwolenia? Język w Polsce rani kobiety, Żydów, gejów. Nienawiść do mniejszości pan-uje w języku. Język zabija i odwodzi od zbrodni – zarazem.
Mam wrażenie, kiedy ktoś chce wyrazić pogardę, to użyje słowa neutralnego i wlewając w nie pogardę wyrazi je w najokrutniejszy sposób. Zauważcie, jak słowa/wyrażenia typu np. "mądry inaczej" zastępują "głupi"..."kaleka" zastępują "inwalida"... "lesba" zastępują "lesbijka" a "żyd" zastępują "żydek"...można by tak wymieniać w nieskończoność. Zauważyliście różnice słów wypowiadanych w twarz?do ucha? ..a moc pisanych wyrażeń/uczuć na czacie choćby na gg bądź innych komunikatorach? Czy na prawdę jesteśmy aż tak nie toleranycjnym i zimnym narodem? A kiedy wyjedziemy to kultura i to co w nas wpajano "nagle" cudownie powraca... bo jesteśmy "nie u siebie"? Pozerwstwo?
Co sądzicie?
Pillock
[color=green][b]Próżności[/b]...Ty moja ulubiona wado...!![/color]