29-11-2007, 08:07
Robią robią tylko nic zrobić nie mogą...
Antechen sorka,, śmieszy'' wyrwałam z kontekstu dziecinady,ale to naprawde dziecinada, taka jakaś bierna, ja pisze, moi znajomi piszą, wiem ze administratorzy pisza i nic, narazie kid zniknął, co bedzie nikt nie wie, mnie zastanawia jedno, dlaczego nic z tym nie mozna zrobić, skad się bierze nietykalność?
Ja jestem wiele lat na polchacie, najlepiej znam pokoj erota, z dawnych lat i potem juz tylko pokoj sado maso club, w innych bywam sporadycznie, kazdy z nas pewnie ma swoje miejsce...ale nigdy się tak nie działo jak teraz, ze jeden człowiek rządzi polchatem, wszyscy są bierni, a nawet jak się o coś starają to nie przynosi skutków...to jest zastanawiające...
Jak mowi przyslowie:pozyjemy...zobaczymy...bierna nie bede...mam dość obelg, nawet niby zartem wypowiadanych...
Dziekuje
PS
Szkoda Anetchen ze w sumie tu powstał dialog pomiedzy nami, moze i tu nick kid ma ,,magie''...??
Antechen sorka,, śmieszy'' wyrwałam z kontekstu dziecinady,ale to naprawde dziecinada, taka jakaś bierna, ja pisze, moi znajomi piszą, wiem ze administratorzy pisza i nic, narazie kid zniknął, co bedzie nikt nie wie, mnie zastanawia jedno, dlaczego nic z tym nie mozna zrobić, skad się bierze nietykalność?
Ja jestem wiele lat na polchacie, najlepiej znam pokoj erota, z dawnych lat i potem juz tylko pokoj sado maso club, w innych bywam sporadycznie, kazdy z nas pewnie ma swoje miejsce...ale nigdy się tak nie działo jak teraz, ze jeden człowiek rządzi polchatem, wszyscy są bierni, a nawet jak się o coś starają to nie przynosi skutków...to jest zastanawiające...
Jak mowi przyslowie:pozyjemy...zobaczymy...bierna nie bede...mam dość obelg, nawet niby zartem wypowiadanych...
Dziekuje
PS
Szkoda Anetchen ze w sumie tu powstał dialog pomiedzy nami, moze i tu nick kid ma ,,magie''...??