Liczba postów: 47
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2007
(15-01-2009, 22:38)EA link napisał(a): Dla niewtajemniczonych pieprzących bzdury odnosnie mojej osoby: bede w Wa-we 23/24/25 i najprawdopodbniej wejde na małe piwo na zlot na jakies 30 min, nie bede soba unieszczesliwial wiele zaklamanych ludzikOOOffff z /ops ))
(15-01-2009, 23:46)EA link napisał(a): A czy ja sie z kims przepycham ? Zofijka chyba dobrze wiesz ze ja mam chat i wiekszosc ludzi z chata gdzieś, stad z kim ja mam sie przepychac, litosci. Mam swoje realne zycie i tylko ono sie dla mnie liczy a nie...
Pozdrawiam.
Jak to ostatecznie jest? Masz chat i większość ludzi gdzieś, dlatego nie będziesz ich unieszczęśliwiał swoją obecnością przychodząc na zlot i ostentacyjnie wychodząc po 30 minutach? Bardzo spójna linia rozumowania, jak na kogoś kto z pasją oddając się realnemu życiu w ciągu trzech godzin wysyła w cyberprzestrzeń trzy posty...
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
17-01-2009, 13:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2009, 13:45 przez EA.)
Pffffffff.... starasz sie byc bardzo mądra widze
;D Wchodze bo bedzie tam SQN ktorego chce poznac + 4-5 innych osob, dla nich przyjezdzam by poznac na zywo, porozmawiac i sie ulatniamy do centrum. Co w tym dziwnego i nie zrozumialego.. zeszta do cholery nie musze sie tlumaczyc nikomu co bede robil, to chyba moja sprawa i co Cie to obchodzi w ogole czy bede na zlocie czy nie. Moje ogolne podejscie do chata jest chyba znane ? Nie znasz ? Powtorze: mam go w dupie, co nie zmienia faktu ze do garstki ludzi mam wielki szacunek. A to ile wysylam postow w dzien czy w tydzien czy miesiac zrob sobie statystyki i narysuj hormonogram i przedstaw go w polowie lutego.
;D Po pracy mam prawo usiasc przed komputerem i odpoczac. To tyle, so f.off.
Czy chcę zawsze mieć rację, czy też chcę być szczęśliwy?
Autor: Richard Carlson
Liczba postów: 163
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2009
Nie wiem w zasadzie, o co sie spieracie, klocicie, czy jak to inaczej mozna nazwac jeszcze.
Kto chce, to sie zjawi. Kto zas nie, to nie.
Nie lubita sie? Ok., mozecie sobie do gardel z tego powodu nawet skoczyc, ale nie pod publike.
Mnie to ani ziebi, ani grzeje. Zawsze mialem swoje podejscie do czatu, ktore wraz z uplywem czasu wyrobilo sie i teraz jest takie, nie inne.
Kiedy jednak obserwuje co niektore osoby, to i widze, ze ZA BARDZO zyja czatem, biora do siebie pewne sprawy BARDZIEJ, niz ustawa przewiduje.
Haaaaallo! Swiat rzeczywisty to ten za oknem, nie na monitorze. Szkoda czasu na pierdoly, Dobrzy Ludzie! ;D
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
LA: mowie o tym wlasnie w kazdym poscie, tylko w bardziej charakterystyczny - dosadny dla siebie sposob
Pozdro
Czy chcę zawsze mieć rację, czy też chcę być szczęśliwy?
Autor: Richard Carlson
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2007
(17-01-2009, 13:37)EA link napisał(a): Pffffffff.... starasz sie byc bardzo mądra widze
Niektórzy podejmują wysiłek starań. Inni mają
(17-01-2009, 13:37)EA link napisał(a): ...go w dupie...
Efekty widać.
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
17-01-2009, 20:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2009, 20:26 przez EA.)
Manipulacja cytatami i przeinaczanie slow, zaloze sie ze jestes wyborca PiSu - to ich metody
Wpisalem na forum 12 postow, powycinaja sobie z kazdego kawalek i uloz ladny wierszyk jak Ci sie nudzi.
Koniec tematu i tej pseudo rozmowy.
P.S.
Slabe te Twoje starania... słabiutkie...
Czy chcę zawsze mieć rację, czy też chcę być szczęśliwy?
Autor: Richard Carlson
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2007
Rzucić podwórkową łaciną tu, dodać inwektywę tam, a później odwołać się do emocji związanych z oceną tej czy innej partii by wymigać się od używania sensownych argumentów. Dziękuję za uświadomienie mi czym jest "prawdziwa" rozmowa będąca wynikiem intensywnych umysłowych starań.
Liczba postów: 142
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2008
Wpierniczyc sie tu... namieszac tam... wsadzic kij w mrowisko i czekac na rozwoj wydarzen? Walka do ostatniej kropli krwi? Oby moje bylo na wierzchu? A moze dosc tych dziwnych wojenek?
Ma ktos ochote na porcje szpinaku?
Pillock.
[color=green][b]Próżności[/b]...Ty moja ulubiona wado...!![/color]
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 4
Dołączył: Nov 2007
18-01-2009, 00:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-01-2009, 00:07 przez EA.)
Dziekuj dziekuj
ROTFLLLLLLLLLLLLLLLLLL !!!!!!!!
Wojenek ? Hahaha.
Na forum jest smieszniej niz na chacie ;-)
Czy chcę zawsze mieć rację, czy też chcę być szczęśliwy?
Autor: Richard Carlson
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2007
Pillock,
Twój nick jak ulał pasuje do treści postu...Nic dodać, nic ująć.