bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi - Wersja do druku +- Polfan.pl - forum dyskusyjne (https://forum.polfan.pl) +-- Dział: Pokoje Polfanu (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Pokoje erotyczne (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=41) +---- Dział: Erotyczny (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=23) +---- Wątek: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi (/showthread.php?tid=148) |
Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja o - blinker - 21-02-2008 Kocia... dlaczego zakladasz, ze kazdy biseksualista jest chory jak se nie popieprzy z obiema plciami w ktoryms tygodniu? To, ze go to pociaga nie znaczy, ze ma przymus. Analogicznie - kazdy hetero powinien byc chory jak se nie popieprzy z paroma babkami w ktoryms tygodniu. To, ze go to pociaga oznacza, ze ma przymus? I przyloz sie troche do tych prowokacji, bo niektore sa grubo ciosane. Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja o - _KOTKA - 21-02-2008 (21-02-2008, 19:33)blinker link napisał(a): Kocia... dlaczego zakladasz, ze kazdy biseksualista jest chory jak se nie popieprzy z obiema plciami w ktoryms tygodniu? To, ze go to pociaga nie znaczy, ze ma przymus. Blink... pomijając daleko idącą nadinterpretacje, na którą powinnam chyba walnąć focha , bo spotykając się tu nagminnie z brakiem zrozumienia tekstu pisanego, określenie człowieka o odmiennej orientacji mianem "chory" jest niesmaczne... a co za tym idzie, może zostać przypięte mi... to próbuję odgadnąć gdzie Ty wyczytałeś, że ja coś zakładam? Popracuję, jak już umrze ten temat. Jest jeszcze troche ciekawych wątków do wyciągnięcia z tamtego roku Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja o - blinker - 22-02-2008 (21-02-2008, 22:09)_KOTKA link napisał(a): Blink... pomijając daleko idącą nadinterpretacje, na którą powinnam chyba walnąć focha , bo spotykając się tu nagminnie z brakiem zrozumienia tekstu pisanego, określenie człowieka o odmiennej orientacji mianem "chory" jest niesmaczne... a co za tym idzie, może zostać przypięte mi... to próbuję odgadnąć gdzie Ty wyczytałeś, że ja coś zakładam? Jest takie madre przyslowie pszczol: Tak Cie rozumieja, jak piszesz. A wkladam Ci w usta "chory" bazujac na ogolnym wrazeniu jakie wynosze z Twoich postow, ze wszelkie gejostwo traci wedle Ciebie nienormalnoscia i Cie irytuje. Np z tych sformulowan: Cytat:Ilekroć dowiaduję się, że kolejny zajebisty facet jest gejem, to mam ochotę nietolerować. Cytat:Jakie to musi być cudowne, Twój mąż najpierw posuwa Ciebie, a później swojego przyjaciela... Cytat:Gleba! I na deser, chcesz sie powymieniac na nadinterpretacje? Cytat:jasno wynika - wszyscy tolerują, ale nie na własnej skórze. Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja o - __Jules__ - 22-02-2008 (21-02-2008, 16:16)Seth link napisał(a): Zaczynam od tego co to jest dla Mnie Biseksualizm:Zgadzam sie w calej rozciaglosci Przyjaciolka hetero-, bi- homoseksualistow i transwestytow. Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja o - __Jules__ - 22-02-2008 (22-02-2008, 01:57)blinker link napisał(a): (.....) Cytat:Jakie to musi być cudowne, Twój mąż najpierw posuwa Ciebie, a później swojego przyjaciela... Cytat:Gleba! I na deser, chcesz sie powymieniac na nadinterpretacje? Cytat:jasno wynika - wszyscy tolerują, ale nie na własnej skórze. [/quote] uffff blink, dziekowac Bogu za te Twoja wypowiedz. Od jakiegos czasu zaczelam sie obawiac, ze zasilam tutaj grono tych czytajacych BEZ zrozumienia, poniewaz moje wrazenia po lekturze watkow KOTKI sa podobne do Twoich. Prawde mowiac staralam sie tego nie napisac, z obawy, ze rowniez mi skoczy do gardla, nazywajac pokemonem czy innym imbecylem. No, ale skoro Ty sie osmieliles... A na temat: Ja bym tolerowala rozwniez na sobie. W ogole sam fakt, ze robi sie z tego temat jest zastanawiajacy, bo do tej pory zylam w przeswiadczeniu, ze to sa zupelnie normalne zjawiska. Tutaj urastaja do miana osobliwosci, zupelnie jakby biseksualisci byli stworzeniami nie z tej ziemi, posiadajacymi ze 3 penisy. I musze przyznac, ze do tej pory bylam przekonana, ze reprezentuje stanowisko wiekszosci a tu ewidentnie widac, ze bylam w bledzie, zakladajac, ze zyjemy w tolerancyjnym spoleczenstwie. A moze to nie kwestia tolerancji tylko poteznych zahamowan sexualnych? Pruderii? Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja o - gheh - 22-02-2008 M, dlaczego nazywam to problemem? A byłeś kiedykolwiek bi? Z tego co widzę to raczej nie. A bycie takim, jest problemem, dużym. Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja o - __Jules__ - 22-02-2008 (22-02-2008, 10:21)gheh link napisał(a): M, dlaczego nazywam to problemem?Pawel a czemu uzywasz slowa "byles"? Orientacji seksualnych nie zmienia sie tak czesto jak skarpetek. Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi - zofija - 22-02-2008 A może jak już tak mówimy o tolerancji i o swobodach wszelakich, to zacznijmy od tolerancji dla tych, którzy pewnych rzeczy nie tolerują, co? Czy to już jest całkiem demode? : Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja o - gheh - 22-02-2008 Julka, nie oczywiście nie zmienia się jak skarpetek. A jednak, niektórzy zmieniają swoją orientację. Nie mówię, że robi się to średnio raz w miesiącu. Po prostu irytują mnie pytania tego typu, bo jeśli ktoś czegoś nie przeżył to nie powinien oceniać, bądź też zbytnio wnikać w ludzi z takimi przeżyciami. A jak już M napisał, ma żonę, a z tego co widzę (po jego wypowiedziach) pojęcie bisexualizm, czy też `gejostwo` niezbyt `przypadło mu do gustu` (22-02-2008, 12:03)zofija link napisał(a): A może jak już tak mówimy o tolerancji i o swobodach wszelakich, to zacznijmy od tolerancji dla tych, którzy pewnych rzeczy nie tolerują, co? Czy to już jest całkiem demode? : Zośka Jeśli ja jestem osobą tolerancyjną w pełni i pod każdym względem, także oczekuję pełnej tolerancji. Jeśli człowiek, który nie toleruje takich rzeczy jak bisexualizm, czy homosexualizm, a robi rzeczy, które mi sie nie podobają to jaki sens w ogóle tego wszystkiego? Powinniśmy się akceptować nawzajem bez względu na to jacy jesteśmy, co lubimy, co robimy. Bo każdy z nas ma własne życie, każdy jest inny i nie będzie sie przystosowywać i zmieniać, bo społeczeństwo coś tam.. Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi - __Jules__ - 22-02-2008 (22-02-2008, 12:03)zofija link napisał(a): A może jak już tak mówimy o tolerancji i o swobodach wszelakich, to zacznijmy od tolerancji dla tych, którzy pewnych rzeczy nie tolerują, co? Czy to już jest całkiem demode? : Obawiam sie, ze nie moge spelnic Twojego zyczenia. Nie toloruje nietolerantow. Ale to ma cos wspolnego z nietolerowaniem glupoty, przestepczosci, chamtwa itd. Przynaje sie wiec do nietolerancji Malo skruszona Ju |