bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi - Wersja do druku +- Polfan.pl - forum dyskusyjne (https://forum.polfan.pl) +-- Dział: Pokoje Polfanu (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Pokoje erotyczne (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=41) +---- Dział: Erotyczny (https://forum.polfan.pl/forumdisplay.php?fid=23) +---- Wątek: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi (/showthread.php?tid=148) |
Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi - _Leia_ - 21-02-2008 (21-02-2008, 11:12)monika_ link napisał(a): [quote author=blinker link=topic=221.msg8791#msg8791 date=1203537432] Jakie to musi być cudowne, Twój mąż najpierw posuwa Ciebie, a później swoja kochanke... Co tu ma plec do rzeczy kocia? [/quote] No ma blink,przynajmniej dla mnie. Gdybym się dowiedziała,że mój facet mnie zdradził z kobietą,byłabym wściekła,ale gdyby zdradził mnie z facetem,byłabym dodatkowo zniesmaczona.To chyba coś w głowie siedzi i ciężko to wyjaśnić [/quote] dla mnie szczerze mówiąc nie miałoby większego znaczenia czy zdradził mnie z kobietą czy z facetem jednakowoż byłaby to zdrada Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi - zofija - 21-02-2008 (21-02-2008, 11:40)_Leia_ link napisał(a): [quote author=monika_ link=topic=221.msg8797#msg8797 date=1203581579] Jakie to musi być cudowne, Twój mąż najpierw posuwa Ciebie, a później swoja kochanke... Co tu ma plec do rzeczy kocia? [/quote] No ma blink,przynajmniej dla mnie. Gdybym się dowiedziała,że mój facet mnie zdradził z kobietą,byłabym wściekła,ale gdyby zdradził mnie z facetem,byłabym dodatkowo zniesmaczona.To chyba coś w głowie siedzi i ciężko to wyjaśnić [/quote] dla mnie szczerze mówiąc nie miałoby większego znaczenia czy zdradził mnie z kobietą czy z facetem jednakowoż byłaby to zdrada [/quote] Zgadzam się z moniką, dla mnie też by miało to znaczenie. Chyba dlatego, że w tym momencie podświadomie czuje się pozbawionym także atutu jakim jest kobiecość? (nie wiem jak to ująć) Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi - m - 21-02-2008 zosiu toz tu nie ma nad czym deliberowac :-) kazda heteroseksualna osoba tak to odczuwa (tzn kobieta :-)) ... gheh a ty kurde mogłbys trzymac jezyk za zebami co? :-) ... jeszcze to moja zona przeczyta i bede miał przesrane na maxsa ... Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja o - gheh - 21-02-2008 (21-02-2008, 13:01)m link napisał(a): zosiu toz tu nie ma nad czym deliberowac :-) kazda heteroseksualna osoba tak to odczuwa (tzn kobieta :-)) ... gheh a ty kurde mogłbys trzymac jezyk za zebami co? :-) ... jeszcze to moja zona przeczyta i bede miał przesrane na maxsa ... Hahaha. Spokojnie M Trzymać język za zębami? Właśnie, że nie. Takie jest Polskie społeczeństwo -> zacofane, nie rozmawia o takich problemach, bo czuje się zniesmaczone itd, a o tym powinno się rozmawiać wprost. I jak tu ma być lepiej? Pozdr. Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi - _Leia_ - 21-02-2008 (21-02-2008, 13:01)m link napisał(a): zosiu toz tu nie ma nad czym deliberowac :-) kazda heteroseksualna osoba tak to odczuwa (tzn kobieta :-)) ... gheh a ty kurde mogłbys trzymac jezyk za zebami co? :-) ... jeszcze to moja zona przeczyta i bede miał przesrane na maxsa ... m... może nie przesadzaj z tym "każda heteroseksualna osoba (tzn kobieta :-)) tak to odczuwa" dziękuję. Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja o - _KOTKA - 21-02-2008 Mimo, że temat otarł się już o wiele kwestii, jasno wynika - wszyscy tolerują, ale nie na własnej skórze. Acha Gheh… ja bym z Tobą z chęcią podyskutowała, skoro masz takie doświadczenia. Ale Ty wyciągnij jakieś spójne argumenty, przedstaw to rzeczowo, a nie brzęczysz o polskim społeczeństwie. Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja o - atka_ - 21-02-2008 [i][color=maroon]Jak się bzyka dwóch facetów to to jest fuj? niedobrze się robi? Ale jak się bzykają dwie laski to jest takie mniam? (przynajmniej dla większości facetów) I gdzie tu tolerancja? Kocia, nie wszyscy.... Toleruję, nawet na własnej skórze.... Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi - m - 21-02-2008 (21-02-2008, 14:50)_Leia_ link napisał(a): [quote author=m link=topic=221.msg8801#msg8801 date=1203588115] m... może nie przesadzaj z tym "każda heteroseksualna osoba (tzn kobieta :-)) tak to odczuwa" dziękuję. bardzo prosze ... nie skorzystam:-) z tej propozyji [/quote] Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi - m - 21-02-2008 sliff ty to chyba ma przerabane w tym zyciu:-) jestes samiutka jak palec ... cała reszta to ci oni :-) Odp: bisexualizm : tolerujesz dlaczego a jezeli nie tolerujesz uzasadnij swoja odpowi - _Leia_ - 21-02-2008 (21-02-2008, 15:23)_KOTKA link napisał(a): Mimo, że temat otarł się już o wiele kwestii, jasno wynika - wszyscy tolerują, ale nie na własnej skórze. to, że nie toleruję zdrady niezależnie od tego, z kim zostałam zdradzona (napisałam - że bez znaczenia dla mnie czy z kobietą czy z mężczyzną) - nie oznacza, ze nie toleruję biseksualizmu jako takiego. Według mnie biseksualizm to nie tylko seks.. ale może wypowiedzą się osoby, które są biseksualne Wydaje mi się (może mnie ktoś poprawi), że to ze ktoś jest bi nie oznacza koniecznie, że się kocha naprzemiennie to z kobietą to z mężczyzną albo z obydwojgiem jednocześnie tworząc zgrabny trójkąt. Prawdopodobnie osoba biseksualna po prostu potrafi kochać i stworzyć związek z drugą osobą niezaleźnie od tego czy będzie to kobieta czy mężczyzna (pewnie płeć ma dla niego/niej znaczenie drugorzędne) Niekoniecznie też będąc np. z kobietą musi "na boku" kochać sie z facetem i odwrotnie... Tak samo jak nie każdy hetero ma kochanka/kochankę (dobra, może jestem idealistką ;>) raz jeszcze powtarzam, że toleruję (prosze się za mnie nie wypowiadać bo umiem mówić za siebie) a toleruję dlatego, że tak jak nie życzę sobie aby ktoś się wtrącał w moje uczucia - nie widzę powodu żebym ja miała się wtrącać w to kogo kocha ktoś inny. Jest mi to dokładnie obojętne - ważne by ta osoba była szczęśliwa. (21-02-2008, 15:45)m link napisał(a): [quote author=_Leia_ link=topic=221.msg8805#msg8805 date=1203594637] m... może nie przesadzaj z tym "każda heteroseksualna osoba (tzn kobieta :-)) tak to odczuwa" dziękuję. bardzo prosze ... nie skorzystam:-) z tej propozyji [/quote] [/quote] nic nie zaproponowałam i nie zamierzam :-) |