17-03-2012, 01:22
Nie doczekałem się odpowiedzi na pytanie, dlaczego osoby odpowiedzialne za atak na forum nie poniosły za to odpowiedzialności, skoro wiadomo, kto to jest. Ale może hackowanie forum to mała szkodliwość społeczna, dlatego.
Co do tych mych ostatnich niezrozumiałych zdań, to wyjaśniam, o co mi chodzi. Annonymous, czyli ten, który zaatakował forum, zmienił banery forum umieszczając na nich odpowiedni napis informujący o przejęciu forum i o jego zhackowaniu. I odebrał uprawnienia poprzednim administratorom. Tymczasem po jakimś czasie wygląd banerów powrócił do normalnego stanu sprzed ataku, forum zostało zamknięte. Ktoś to musiał zrobić. Rozumiem, że zrobił to atakujący, bo któż by inny? Cel osiągnął, pożałował swego czynu i się wycofał. Tak?
Co do tych mych ostatnich niezrozumiałych zdań, to wyjaśniam, o co mi chodzi. Annonymous, czyli ten, który zaatakował forum, zmienił banery forum umieszczając na nich odpowiedni napis informujący o przejęciu forum i o jego zhackowaniu. I odebrał uprawnienia poprzednim administratorom. Tymczasem po jakimś czasie wygląd banerów powrócił do normalnego stanu sprzed ataku, forum zostało zamknięte. Ktoś to musiał zrobić. Rozumiem, że zrobił to atakujący, bo któż by inny? Cel osiągnął, pożałował swego czynu i się wycofał. Tak?
Garu! Garu!